piątek, 29 kwietnia 2016

Pancakes owsiano - bananowe

Zwyczajne śniadania już Ci się znudziły ? Chcesz jeść smacznie i zdrowo, a nie masz już pomysłu, jak urozmaicić swoje menu ? Jest na to sposób! (Wstęp brzmi jak slogan tandetnej reklamy, ale to, co Wam zaraz pokaże jest warte polecenia!) 

Śniadania to mój największy problem. Jestem wybrykiem natury i nie lubię jeść kanapek. Rekompensuję to sobie na różne sposoby. Czasami wcinam płatki, czasami wrzucam kilka owoców do blendera i robię pyszny koktajl, a czasami, przy braku czasu - muesli z jogurtem :) Kiedy jednak nadchodzi weekend i mam ochotę na jakieś ambitniejsze śniadanie, robię właśnie te pyszne placuszki : smaczne, zdrowe, dietetyczne - świetny początek dnia z dużą dawką energii <3

O co tyle hałasu ? O najlepsze placuszki na jakie trafiłam!  (werbel proszę!) ta daaaaam! PANCAKESY OWSIANO - BANANOWE! 

_____________ 
Żeby przygotować wyżej wymienione pancakes'y wystarczy kilka łatwodostępnych i pospolitych (niedocenianych) składników: 

- banany
- jajka
- płatki owsiane (lub orkiszowe) 
- proszek do pieczenia
- miód
- olej kokosowy (to jedyny "bardziej wyszukany" produkt, ale można go zastąpić oliwą z oliwek, albo zwykłym olejem) 






































Przygotowanie: 
Przygotowanie i smażenie pancakes'ów trwa max. 30 minut i po upływie zaledwie pół godzinki można wcinać pyszne śniadanko. Zaczynamy od wyjęcia sprzętu. Potrzebujemy blendera / miksera / w najgorszym razie - łyżki. Następnie wbijamy do naczynia 2 jajka, wrzucamy 1,5 - 2 pokrojone w kawałki banany, dodajemy pełną szklankę płatków owsianych (orkiszowych) i łyżeczkę proszku do pieczenia, do smaku miód ( jeśli jesteście fanami słodkości). Teraz wszystko pięknie miksujemy, tak,żeby powstała gładka masa.  Naczynie odstawiamy na chwilkę. Dzięki temu "ciasto" będzie miało lepszą konsystencję, płatki naciągną wilgoć i zwiększą objętość, a placuszki będą bardziej pulchne. Po minutce, dwóch, rozgrzewamy olej na patelni. Przed każdą kolejną porcją dodajemy odrobinę tłuszczu i nakładamy około łyżkę ciasta na jednego pancakes'a. Trzeba być uważnym, bo łatwo je przypalić. Ja swoje smażę na patelni do naleśników ( przez długi czas smażyłam na zwykłej i też było to wykonalne :D), na oleju kokosowym (początkowo na oliwie - jest okej :D ). 

Kiedy placuszki będą usmażone ... pałaszujemy :D Można je podawać z dżemem i np. płatkami migdałowymi (mój ulubiony sposób), z czekoladą, z miodem, z syropem klonowym, albo z serkiem kanapkowym i owocami - jak kto woli :D 

Więc skoro już zdradziłam Wam moją sekretną recepturę, nie pozostaje mi nic innego tylko życzyć smacznego... Więc... 

SMACZNEGO ! ;)
życzy

Mysia